Wyjeżdżając z "Ochronki", kierujemy się przez drogę na drugą stronę doliny Karasiówki, a następnie wybieramy drogę na wschód. Po około 200 metrach jazdy tą drogą, po lewej stronie tuż przy łące, na działce pana Leszka Rosikonia rośnie ponad 100-letnia wierzba.
Ta dostojna staruszka osiągnęła w 2001 roku rekordowy obwód 565 cm. Jest już bardzo schorowana, straciła znaczną część swoich konarów. Przy silnym wietrze istnieje zagrożenie ze strony spadających suchych gałęzi. Stopniowo staje się miejscem bytowania i żerowania rozmaitych organizmów: bakterii, grzybów, bezkręgowców, ptaków. Rośnie na niej nawet bez czarny i dwie jarzębiny oraz liczne jemioły, a w dziuplach gnieżdżą się ptaki.