Polskę reprezentowały gimnazjalistki Julia Szabat i Aleksandra Serwatka, a towarzyszyli im koordynatorka projektu w trzydnickim gimnazjum Anna Skrzypek oraz Ewa Madras i Łukasz Matyzbon.
Gospodarze powitali zagranicznych gości krótkim występem artystycznym w wykonaniu uczniów "Copenhagen Euro School". Potem zaproponowali im udział w "ice breakers", czyli grach integracyjnych, a każdy nowy dzień wszyscy zaczynali od śpiewania piosenki dnia.
Zgodnie z hasłem projektu znaczna część spotkań i rozmów była poświęcona przygotowaniu młodych ludzi do podjęcia pracy lub nauki poza granicami własnego kraju. Stąd - podobnie w jak podczas wcześniejszych spotkań - w programie wizyty w Danii znalazły się warsztaty kreatywnego myślenia oraz poznawanie zdobywającej coraz większą popularność platformy zawodowo-biznesowej "LinkedIn".
Zagraniczni goście byli również w duńskiej telewizji DDR, gdzie podpatrywali jak powstają tamtejsze seriale, filmy czy serwisy informacyjne, w tym wiadomości dla młodzież.
Kolejną przygodą jaka czekała na uczestników projektu były zajęcia w galerii sztuki "Arken", gdzie najpierw podziwiali obrazy, które namalował Alphons Muche, a potem zainspirowani jego twórczością wykonywali własne dzieła sztuki, wykorzystując przy tym nowoczesne technologie.
Okazją do sprawdzenia talentów kulinarnych była z kolei wizyta w szkole hotelarsko-gastronomicznej i hotelowej restauracji, gdzie pod okiem szefów kuchni międzynarodowa grupa przygotowywała pysznego turbota, szparagi i puree ziemniaczane.
Program wizyty dopełniły gra miejska i podróż statkiem po stolicy Danii.
Okazją do sprawdzenia talentów kulinarnych była z kolei wizyta w szkole hotelarsko-gastronomicznej i hotelowej restauracji, gdzie pod okiem szefów kuchni międzynarodowa grupa przygotowywała pysznego turbota, szparagi i puree ziemniaczane.
Program wizyty dopełniły gra miejska i podróż statkiem po stolicy Danii.
W zgodnej opinii uczestników projektu "European Possibilities", którzy współpracowali ze sobą przez trzy lata, to był bardzo dobrze wykorzystany czas, pełen ciekawych spotkań i pouczających rozmów. - W przypadku naszych uczniów zależało nam m.in. na tym, by pokazać, że miejsce zamieszkania nie zamyka drogi do Europy czy świata. Wprawdzie Trzydnik nie należy do dużych miejscowości, ale to nie oznacza, że ktoś kto tutaj się urodził nie poradzi sobie w szkole czy pracy za granicą. To jest możliwe, a pozytywne opinie uczestników wypraw potwierdzają, że ten cel udało się osiągnąć - podsumowuje koordynatorka projektu w trzydnickim gimnazjum Anna Skrzypek.
Jednocześnie podkreśla, że uczniowie, którzy brali udział w poszczególnych wizytach nie przypisywali sobie wyłączności na wiedzę zdobytą podczas wyjazdów, ale jako "ambasadorzy" dzielili się wrażeniami ze swoimi rówieśnikami na szkolnych warsztatach. Informacje te dotyczyły nie tylko zagranicznych rynków pracy, zasady prowadzenia rozmów rekrutacyjnych czy umiejętności podejmowania decyzji, ale również nowych znajomości, a nawet przyjaźni, które zawiązały się podczas trzyletniej współpracy.
Projekt się skończył, ale kilka szkół chce kontynuować współpracę. Mogą to być m.in. kontakty dwustronne, a ich szczegóły są jeszcze do uzgodnienia.
Źródło: IAS 24