Był supersam, w którym można było kupić landrynki, lentylki, oranżadę, gumy turbo i maltanki oraz księgarnia. - Uczniowie i nauczyciele ubrali się w stroje z tamtej epoki, a razem z Samorządem Uczniowskim przygotowaliśmy wystawę przedmiotów związanych z PRL włącznie z kroniką szkoły. Pomysł zrodził się podczas luźnych rozmów z młodzieżą. Okazało się, że nasi uczniowie są bardzo zaciekawieni tamtym okresem w naszej historii, a przede wszystkim różnicami między życiem w PRL a rzeczywistością, w której oni się wychowują - mówi Informacyjnej Agencji Samorządowej pomysłodawczyni obchodów w stylu retro Agnieszka Wrotkowska.

Na ekspozycji znalazły się na przykład: żelazko na węgiel, kasety magnetofonowe, stary aparat telefoniczny, maszynka do mielenia pieprzu, kuchenka elektryczna, a także kolekcja historyjek z gum "Turbo" i "Lazer", znaczków pocztowych, monet i wiele innych przedmiotów. Dostarczyli je uczniowie, rodzice, nauczyciele i prywatni kolekcjonerzy.

Nietypowe były również upominki dla nauczycieli, którzy otrzymali m.in. bony reglamentacyjne na badania i porady lekarskie oraz zapakowany w strzykawkę... zastrzyk gotówki od ministra edukacji i melisę w ramach pomocy psychologiczno-pedagogicznej.

Dopełnieniem dekoracji były hasła z "epoki słusznie minionej" w stylu - "Nasz klient nasz Pan", "Uprasza się nie popędzać w czasie pracy" albo "Towar macany należy do macanta".

(fot. SP w Rzeczycy Księżej)