Część pieniędzy, które przyznali trzydniccy radni to środki, które miały być przeznaczone na organizację Festynu Sołeckiego "Dwa dni Trzydnika", poprzedzającego tradycyjne dożynki. W tym roku ich organizatorzy zrezygnowali z tej formuły, a święto plonów trwało jeden dzień. Poza tym mieszkańcy Dąbrowy otrzymali około 30 ton zbóż na materiał siewny i pasze, które zebrali rolnicy z gminy Godziszów. Inicjatorem zbiórki był proboszcz parafii w Dąbrowie ksiądz Stanisław Rząsa, który wcześniej pracował w gminie Godziszów, a pieniądze zebrane podczas dożynkowej mszy świętej, zostały przekazane na zakup wózka dla niepełnosprawnego dziecka z jednej z rodzin z Dąbrowy.
Straty po czerwcowym kataklizmie okazały się zdecydowanie większe niż pierwotnie szacowano. - Ostatecznie mieszkańcy złożyli do urzędu 401 wniosków, dotyczących upraw i budynków. Gradobicie zniszczyło prawie 2 tysiące 920 hektarów zbóż, buraków i rzepaku o łącznej wartości ponad 8 milionów 910 tysięcy złotych. Uszkodzonych zostało też 344 budynków, w tym 260 mieszkalnych i 84 gospodarcze o wartości prawie 1 miliona złotych - wylicza w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową wójt gminy Trzydnik Duży Franciszek Kwiecień.
Efektem pracy członków gminnej komisji było sporządzenie protokołów, które zostały przekazane wojewodzie lubelskiemu, i które są podstawą do ubiegania się o pomoc. Mogą to być na przykład kredyty preferencyjne, zmiany harmonogramu spłat już zaciągniętych pożyczek, umorzenie podatków czy dodatkowe wypłaty z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.