Wójt Franciszek Kwiecień przypomina, że rok 2014 był ostatnią okazją do wykorzystania środków zewnętrznych, w tym przede wszystkim unijnych, dostępnych w poprzedniej perspektywie finansowej. - Formalnie pieniądze te powinny być wydane do 2013 roku, ale realizacja projektów wydłużyła się. Nasza gmina nie może narzekać, ponieważ z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich udało nam się pozyskać pieniądze na remont i przystosowanie remizy na potrzeby świetlicy wiejskiej w Olbięcinie, a z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych na budowę ponad 2-kilometrowego odcinka trasy Wola Trzydnicka - Agatówka Kopaniny - podsumowuje wójt Kwiecień.
Jego zdaniem samorządy muszą się liczyć z przesunięciem terminów realizacji projektów także w nowej perspektywie unijnej. - Wprawdzie są zapowiedzi, że pierwsze nabory mają być ogłoszone w tym roku, ale trzeba jeszcze doliczyć czas na opracowanie i złożenie wniosków, a potem także na decyzje w sprawie przyznania dotacji. Może to oznaczać, że pieniądze będą do wykorzystania prawdopodobnie najwcześniej w 2016 - ocenia Franciszek Kwiecień. Dlatego bieżący rok trzydnicki samorząd chce przeznaczyć na oddłużenie gminy i w ten sposób lepiej przygotować się do korzystania z nowych unijnych dotacji.
Zdaniem wójta gminy Trzydnik Duży będą one wykorzystane przede wszystkim na drogi, ale do rozwiązania pozostaje także problem gminnej sieci kanalizacyjnej, której na razie nie ma. - Gdy w latach 90-tych chcieliśmy budować wodociąg, większość mieszkańców w referendum zgodziła się na samoopodatkowanie, ale podobne referendum w sprawie kanalizacji nie zyskało akceptacji - przypomina Franciszek Kwiecień. Według niego to niezwykle poważne i ogromnie kosztowne zadanie, którego bez zewnętrznego wsparcia nie będzie w stanie zrealizować.
Oprócz absolutorium podczas środowej sesji radni zgodzili się na kontynuację członkostwa gminy w Lokalnej Grupie Działania Ziemi Kraśnickiej. Dzięki temu w ostatnich latach z unijnych dotacji korzystał nie tylko samorząd, ale również ośrodek kultury, szkoły, koła gospodyń wiejskich i inne podmioty. Radni uznali, że nie chcą rezygnować z tej formuły pozyskiwania środków zewnętrznych także w najbliższych 5 latach.