Na początku grudnia 2012 r. dyrektor SP ZOZ w Kraśniku Marek Kos podpisał w Urzędzie Marszałkowskim umowę na realizację inwestycji kluczowej dla funkcjonowania placówki. Chodzi oczywiście o przebudowę bloku operacyjnego, na którą pozyskano unijne dofinansowanie. Całkowita wartość tego projektu to prawie 6 mln zł.

Z RPO Województwa Lubelskiego kraśnicki szpital otrzymał blisko 5 mln zł. Prawie 900 tys. zł dołożono z  budżetu powiatu. Prace budowlane zakończyły się pod koniec ubiegłego roku. Nowy blok operacyjny, po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń oraz po odbiorze epidemiologicznym przez sanepid pracuje już więc kilka miesięcy.

 

 

- Ta inwestycja pozwoli przede wszystkim poprawić warunki pracy, a nade wszystko sprawi, że pacjent będzie się tu czuł bezpiecznie - podkreślał Aleksander Sopliński, Wiceminister Zdrowia podczas uroczystego otwarcia traktu operacyjnego w Kraśniku. - Pacjenci korzystający z usług szpitala będą tu leczeni kompleksowo.

 

Głos zabrał także starosta kraśnicki Andrzej Maj, który wyjaśniał, że remont bloku jest podwójnie ważny dla placówki w Kraśniku. - Przede wszystkim podnosi jakość obsługi naszych pacjentów, a po drugie daje szansę na dalszy rozwój tego szpitala. Jako samorządowcy musimy patrzeć zarówno na to, że szpital ma pomagać ludziom, ale także na to, że to bardzo ważny pracodawca na terenie powiatu. Zatrudnia on około 700 osób. Dodał również, że w planach jest konsolidacja usług. Ma ona polegać na przeniesieniu oddziałów z dzielnicy fabrycznej do głównej siedziby SP ZOZ przy ul. Chopina. Wg założeń środki na ten cel będą pochodzić z nowej perspektywy unijnej.

 

- Cieszę się, że mieszkańcy ziemi kraśnickiej mają teraz większe poczucie bezpieczeństwa. Każdy pacjent potrzebujący pomocy lekarskiej w pierwszej kolejności szuka jej w swoim szpitalu. To dobrze, że szpital w Kraśniku zwiększa renomę i że mieszkańcy mają coraz wyższy poziom świadczenia usług - mówił Krzysztof Hetman, Europoseł, były Marszałek Województwa Lubelskiego. Podkreślił także, że to nie pierwsze i nie ostatnie pieniądze, jakie trafiły do kraśnickiej placówki zdrowia. Z nowego okresu programowania szpital w Kraśniku może liczyć na 13 mln zł dotacji.

 

 

Trakt znajduje się na drugim piętrze głównego budynku szpitala przy ul. Chopina i składa się z trzech sal wyposażonych w bardzo nowoczesny sprzęt. Zmiana, w porównaniu z tym czym dotąd dysponowała placówka, jest ogromna. - Nasz stary blok operacyjny powstał w latach 70-tych - wyjaśniał dyrektor dr Marek Kos. - Ważne jest nie tylko to, że dzięki tej inwestycji udało się szpital wyposażyć w nowoczesny sprzęt. Ważne są także odpowiednie warunki, dostosowane do procedur i norm, w jakich pracuje zespół wykonujący operacje. To wszystko ma przecież wpływ na realizację najważniejszego celu, jakim dla nas lekarzy jest zdrowie pacjentów.

 

Stary blok nie spełniał stosownych wymogów i wojewódzki sanepid podczas wykonywanych kontroli zwracał uwagę na konieczność rozwiązania licznych problemów związanych z jego właściwym funkcjonowaniem. - Ani SP ZOZ ani Starostwo nie dysponowało kwotą 6 mln zł umożliwiającą budowę i wyposażenie nowych sal operacyjnych  - podkreśla dr Marek Kos. - Wiedzieliśmy, że tylko środki unijne dają szansę realizacji tej inwestycji. Dlatego postanowiliśmy powalczyć o naprawdę duże pieniądze, aby we właściwych warunkach wykonywać zabiegi i operacje. To jeden z najnowocześniejszych traktów operacyjnych w naszym województwie.

 

Budowa nowych sal operacyjnych to niejako zwieńczenie szpitalnych inwestycji zrealizowanych w ostatnich latach. Dzięki dofinansowaniu zewnętrznemu za blisko 20 mln zł przeprowadzono termomodernizację obiektów SP ZOZ, zakupiono nowy sprzęt diagnostyczny, zmodernizowano ogrzewanie oraz otwarto nową przychodnię specjalistyczną.

(spzoz)

Sala operacyjna nowoczesnego bloku operacyjnego w Kraśniku.