W okolicznościach typowych dla „złotej polskiej jesieni” grupa mieszkańców gminy Trzydnik Duży wybrała się w niedzielę 27 października na wspólny Rajd Rowerowy. Wyprawa miała nie tylko integracyjny, ale równie edukacyjny charakter, a jej uczestnicy mogli się wykazać wiedzą o najbliższej okolicy.
Cykliści sami wybierali miejsce startu spośród ośmiu świetlic wiejskich i Gminnego Ośrodka Kultury w Trzydniku Dużym. - Najbardziej popularna była ta ostatnia lokalizacja, gdzie pojawiła się prawie połowa uczestników. Na podkreślenie zasługuje postawa najmłodszych miłośników jednośladów, nawet w wieku zaledwie 3 lat, którzy samodzielnie przejechali połowę trasy. Najstarsi rowerzyści mieli ponad 60 lat - relacjonują organizatorzy niedzielnej eskapady.
Na starcie przy wybranej świetlicy wszyscy odebrali karty startowe potrzebne na kolejnych przystankach. W każdym rozwiązywali quiz z pytaniami, sprawdzającymi wiedzą o gminie Trzydnik Duży. Uczestnicy wyprawy byli pytani m.in. o to w którym roku wybudowano kościół parafialny w Rzeczycy Księżej, jaki jubileusz obchodzi w tym roku trzydnicki ośrodek kultury, albo który król, według legendy, odpoczywał pod dębem w Trzydniku.
By ukończyć rajd trzeba było zaliczyć zadania z co najmniej sześciu świetlic i wszystkim cyklistom ten cel udało się osiągnąć.
Meta została wyznaczona przy GOK w Trzydniku Dużym, gdzie wszyscy wzięli udział w losowaniu gadżetów i piekli kiełbaski przy ognisku.
Była to pierwsza po rocznej przerwie taka wyprawa, organizowana przez gminnego koordynatora sportu Roberta Nowosada i instruktorów ze świetlic GOK w Trzydniku Dużym. Uczestnicy niedzielnego rajdu od razu otrzymali zaproszenie na kolejną wyprawę w przyszłym roku. Organizatorzy nie wykluczają zmiany terminu, na przykład na koniec lata, by swoją propozycję jeszcze lepiej dopasować do oczekiwań miłośników jednośladów, ale ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.